Wzorując się na stylu, w jakim konstruuje swoje wpisy dr Mateusz Grzesiak (nie wiem czy słyszeliście o tym Panu ale warto się z nim zapoznać -> https://mateuszgrzesiak.com ), postanowiłam stworzyć coś swojego ;). Pewnie nie dorastam mu do pięt, ale się staram 🙂
Każdy ma jakieś swoje TAK i NIE. Te są moje, podyktowane obserwacjami i doświadczeniem i obecnym czasem w moim życiu, który skłania mnie do różnych przemyśleń 😉 Może kogoś z Was to skłoni do swoich rozważań na ten akurat temat : PRACY i ogólnie całości ŻYCIA
Mówię NIE dla pracy, w której dzieją się rzeczy, które nie są zgodne z Twoimi wartościami
Mówię NIE dla życia, w którym ludzie lubią Cię wtedy, gdy jesteś dla nich użyteczny i do czegoś potrzebny
Mówię NIE dla pracy, w której nie jesteś doceniany jakkolwiek
Mówię NIE dla życia bez marzeń
Mówię NIE dla pracy, w której czujesz się wykorzystywany
Mówię NIE dla życia bez wiary, że na pewno gdzieś jest odpowiednie miejsce dla nas
Mówię NIE dla pracy, w której nie ma „dajesz i bierzesz” w dwie strony
Mówię NIE dla życia, w którym partnerzy, małżeństwo tak naprawdę nie tworzą związku partnerskiego
Mówię NIE dla pracy, w której wmawiają Ci, że świetnie zarabiasz, podczas, gdy wiesz że jest inaczej
Mówię NIE dla życia zgodnego ze stereotypami roli kobiety i mężczyzny, czyli kobieta do garów, mężczyzna do roboty
Mówię NIE dla pracy, w której zaczynasz dostrzegać i rozumieć więcej od Twoich przełożonych i chcesz się tym z nimi podzielić, a oni nadal traktują Cię z góry
Mówię NIE dla życia, w którym ciągle myśli się o innych, zapominając o sobie
Mówię NIE dla pracy, w której nie dają Ci szansy na realizowanie siebie (oczywiście zgodnie z misją firmy)
Mówię NIE dla życia, w którym wmawiają Ci, by nie ryzykować, nie szukać zmian, bo wszędzie jest podobnie i ludzie są tacy sami
Mówię NIE dla pracy, w której wmawiają Ci, że nic nie jesteś w stanie zmienić i musisz przyjmować wszystko jak jest
Mówię NIE dla życia, w którym liczą się tylko pieniądze
Mówię NIE dla pracy, gdzie inni starają się tylko po to by zarabiać dużo pieniędzy
Mówię NIE dla życia, w którym nie dajemy sobie prawa do czasu tylko dla siebie
Mówię NIE dla pracy, w której manipulacja jest na porządku dziennym, a niektórzy nie chcą jej dostrzegać, dając tym samym zezwolenie na to
Mówię NIE dla życia bez żadnych, nawet najdrobniejszych przyjemności
Mówię NIE dla pracy, w której istnieje dyskryminacja kobiet, wyczuwalna nawet, gdy kobiety także zajmują wyższe stanowiska
Mówię NIE dla życia, w którym miarą mądrości człowieka jest tylko jego wykształcenie
Mówię NIE dla pracy gdzie musisz mówić to, co inni tylko chcą słyszeć
Natomiast zdecydowanie
Mówię TAK dla pracy, gdzie każdy nawet najniższy pracownik jest zauważany
Mówię TAK dla życia, w którym potrafisz codziennie znaleźć choć jeden powód by się uśmiechnąć
Mówię TAK dla pracy, w której jest struktura ale nie ma hierarchii
Mówię TAK dla życia, w którym istnieje zdrowa równowaga między życiem prywatnym a zawodowym
Mówię TAK dla pracy, w której każdy głos jest ważny i szanowany
Mówię TAK dla życia, w którym partnerzy żyją wspólnie, mają też wspólne zainteresowania i cele a nie każdy żyje tylko dla siebie
Mówię TAK dla pracy, w której jesteś prawdziwym członkiem zespołu a nie tylko zwykłym pionkiem do wykonywania ślepo poleceń
Mówię TAK dla życia, w którym każdego dnia jesteś w stanie być za coś wdzięczna
Mówię TAK dla pracy, w której liderzy mają odpowiednie kompetencje i umiejętności, by być zdolnym zaobserwować różne patologie w ich zespole i je eliminować a nie zamiatać cicho pod dywan lub pozbywać się niewygodnych osób
Mówię TAK dla życia, w którym dialog jest podstawą do rozwiązywania problemów
Mówię TAK dla pracy, w której inność, odmienne zdania traktowane są jako zalety a nie przeszkody, których trzeba się pozbyć
Mówię TAK dla życia, w którym partnerzy potrafią się wzajemnie wspierać i motywować
Mówię TAK dla pracy, w której nie ma wyścigu szczurów a jest zdrowa rywalizacja ale i współpraca
Mówię TAK dla życia pełnego przygód i różnych doświadczeń, bo to są ciekawe lekcje życia
Mówię TAK dla pracy, w której pracodawca jest w stanie dać szanse pracownikowi, który ma do czegoś predyspozycje, nawet jak nie ma jeszcze doświadczenia, bo przecież każdy gdzieś kiedyś musiał zacząć
Mówię TAK dla życia bez złych używek
Mówię TAK dla pracy, w której każdy jest zaangażowany a przy tym panuje dobra atmosfera życzliwości i sympatii
Mówię TAK dla życia bez zazdrości innym czegokolwiek
Chętnie poczytam Wasze propozycje w komentarzach 😉 Może i mnie to da do myślenia i może w czymś pomoże…
Zazdroszczę niektórych zdecydowanie TAK…Nie potrafię ich przełożyć na swoje życie??
Ja zdecydowanie to za tym jestem i staram się by tak było, choć nie zawsze tak jest czy będzie. Ważne by do tego dążyć. A to co jest na NIE to zdecydowanie jestem temu przeciwna ale to też nie oznacza, że tego nie mam czy nie spotkam. Po pewnej zmianie cześć rzeczy znikło ale życie toczy się dalej i nie wiadomo kogo i co się w życiu jeszcze spotka. A jak spotkam i odkryję, że to jest to moje „NIE” to od razu będę uciekać 😉
Mam nadzieję, że teraz cześciej myślisz sobie „TAK” 😉 ;*
Myśleć to jak tak zawsze myślałam, choć nie zawsze tak miałam lub niekoniecznie nawet i teraz mam. W niektórych sprawach to życie w pewnym momencie pokazało mi, że ja tak właśnie bym chciała lub powinnam do tego dążyć.