KGP – Korona Gór Polski -> Klub Zdobywców Korony Gór Polski

Obiecałam Wam po powrocie z Bieszczad odpowiedź na pytanie – dlaczego nie wchodziliśmy na Tarnicę? Przecież to najwyższy szczyt w Bieszczadach, Królowa Bieszczad, a my jednak ją odpuściliśmy na rzecz spacerów po Połoninach. Odpowiedź jest jedna – KGP, a dokładniej to, że zapisaliśmy się do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski.

http://kgp.info.pl/

Niestety akces do Klubu zgłosiliśmy na początku czerwca a wyjeżdżaliśmy za dwa tygodnie od momentu wysłania dokumentów pocztą (a tylko papierowa, oryginalna forma jest uznawana). Niestety do czasu wyjazdu nie udało się zdobyć wymaganego wpisu do Klubu i nie dotarła do nas książeczka klubowa. Mimo mych usilnych próśb 🙂 Ale zasady są zasadami i ja to szanuję. Mogłam to zrobić wcześniej! Zatem korzystając z „okna pogodowego” wybraliśmy Połoniny, gdyż na Tarnicę i tak i tak musielibyśmy jeszcze raz wrócić. A nie chcieliśmy ryzykować tego, że przy następnym przyjeździe także może być nie do końca fajnie z pogodą i jak zdarzy się jakiś fajniejszy dzień to będziemy musieli go wykorzystać na Tarnicę.  Także to jest ten sekret 😉

A wracając do KGP. Uwielbiam góry! Ba! Kocham góry! 🙂 Te widoki, ten spokój i Ci sympatyczni i życzliwi ludzie, którzy idąc po wspólnych szlakach potrafią się przywitać, uśmiechnąć i w razie czego pomóc.

W związku z tym, że na Koronę Ziemi nie mam szans to wybrałam sobie bardziej „przyziemny” aczkolwiek piękny cel – Koronę Gór Polski. Szczerze przyznam, że ja nie wiedziałam wcześniej o istnieniu tego Klubu. Jednak jak wpisałam w wyszukiwarkę hasło „Korona Gór Polski” to mi wyskoczył.  Jakże ja się ucieszyłam, że mam szansę znaleźć się w gronie Zdobywców Korony Gór Polski. Osobiście dla mnie to taka dodatkowa motywacja. Może inni tego nie potrzebują ale ja stwierdziłam, że jednak jest to fajna sprawa. Poza tym jest to piękna idea, skupiająca miłośników gór, w której chcę brać udział.

W tym roku Klub Zdobywców KGP obchodzi 20-lecie. Jak możemy wyczytać na stronie Klubu (link powyżej) :

„Korona Gór Polski ustanowiona została w 1997 roku, a tworzy ją 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich naszego kraju. Aby zostać jej zdobywcą trzeba wejść na nie pokonując siłą własnych mięśni ponad 30 tysięcy metrów n.p.m. Chętni do tego czynu powołali 13 grudnia 1997 r. Klub Zdobywców Korony Gór Polski,…”

Wykaz szczytów:

Osobiście mam to szczęście, że wiele z tych szczytów jest w zasięgu ręki. Chociaż na ten moment za wiele zebranych ich nie ma :/ Trochę moja wspomniana wcześniej kontuzja popsuła nam plany. Dwa tygodnie po powrocie z Mrzeżyna odpuściłam sobie wiele, licząc, że do 23 sierpnia, do wyjazdu do Zakopanego jakimś cudem wyzdrowieje, bo w planach pierwotnie była próba wejścia na Rysy. Ale widząc, że się nie poprawia, odpuściliśmy sobie, bo byłoby to skrajnie nieodpowiedzialne, z resztą nie dałabym rady. Dla mnie wyczynem okazało się dojście nad Morskie Oko i powrót.  Asfalt i prosta droga jeszcze OK ale tam gdzie były kamyczki to było ciężko. Poza tym odciążając kontuzjowaną nogę, nadwyrężyłam drugą 😉 Na szczęście coś tam udało się zobaczyć 😉 Pewnie za to kontuzja trwała jeszcze dłużej (ale już w końcu praktycznie odpuściło juhuuuuu) A wpis z Zakopanego jeszcze się ukaże.

Wracając do KGP. Z pewnością zdobyczne szczyty będą tutaj opisywane, więc jeśli ktoś będzie miał ochotę pooglądać to wszystko z mojej perspektywy to zapraszam 🙂 Nie chcę sobie dawać sztywnego terminu na zdobycie wszystkich szczytów, bo będę się denerwować jak coś nie będzie szło wg planu. To ma być w końcu sama przyjemność!

Jakby ktoś miał ochotę wstąpić do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski to koszty przedstawiają się następująco :

  • wpisowe – 30 zł / osoba
  • książeczka KGP – 5 zł (konieczna do potwierdzania wejść)
  • odznaka klubowa – 14 zł / szt (nie jest obowiązkowa)
  • list polecony, by odesłano nam książeczkę i ewentualnie odznakę – 7 zł / 1 osoba; dla 2 do 5 osób – 9 zł

Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi znajdziecie Państwo tutaj –http://kgp.info.pl/najczesciej-zadawane-pytania/

Cześć Górom!

 

8 komentarzy

    1. hmmm jeśli jest to ten osobnik o którym myślę, to o ile dobrze sobie przypominam to powiedzieliśmy razem na pewnym spotkaniu ;), że taki plan nam wpadł do głowy 🙂 więc bardziej było to utwierdzenie, że to dobry pomysł 😉 ale i tak zostałam daleko w tyle…

  1. Witam 🙂 Również przystąpiłam do KGP, więc na pewno będę śledzić Twój blog i pilnie przyglądać się postępom w zdobywaniu szczytów 😀 Może kiedyś przypadkiem zobaczymy się na którymś z nich:) A co powiesz o Koranach Gór (http://www.koronygor.pl/)? Też ciekawy pomysł. Pozdrawiam i powodzenia dla nas 😀

  2. Mam pytanko- po jakim czasie przyszły do Was książeczki? My całą rodziną też zapisaliśmy się do KGP, ponad dwa tygodnie temu wysłaliśmy przesyłkę i na razie czekamy… pojutrze jedziemy na Ślężę z synem, to miał być nasz pierwszy wspólny cel, ale cóż, chyba do tego czasu się nie doczekamy 😉
    Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku!

    1. Oj, trochę czekaliśmy. Na stronie jest napisane, że ok 21 dni się czeka i chyba my też gdzieś tak czekaliśmy. Ale co się odwlecze to nie uciecze 😉 Nam też przyszła później niż myśleliśmy, że będzie, nie mniej jednak i tak radość była ogromna 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *