„Krzysztof Wielicki – mój wybór. Wywiad rzeka. Tom 1” Piotr Drożdż, Krzysztof Wielicki

Pozostając w tematyce górskiej teraz książka o górach ale nie tylko – „Krzysztof Wielicki – mój wybór. Wywiad rzeka. Tom 1” Piotr Drożdż, Krzysztof Wielicki 

Znakomita książka, która jest rzeczywiście jak mówi tytuł – wywiadem. Jeśli ktoś z Państwa miał okazję słuchać Pana Krzysztofa Wielickiego, to wie o czym mówię, a raczej piszę :). Czyta się lekko, tak jakby się słuchało Pana Krzysztofa. To jest człowiek, który ma niezwykły dar opowiadania.

Miałam okazję posłuchać Pana Krzysztofa kilkakrotnie i jest rewelacyjny. Nie sposób się nie uśmiechnąć, słuchając jego opowieści. Choć oczywiście nie wszystkie są do śmiechu, bo w górach nie zawsze jest wesoło.  Jest to człowiek, który nie sprawia wrażenia osoby wesołej, raczej takiej poważnej. Jednak po chwili już wiadomo co komu w duszy gra 😉

Zabierając się do tego wpisu nawet nie byłam uświadomiona, że mam nawet dobry materiał zdjęciowy do tego 😉

na XX Festiwalu Górskim w Lądku-Zdrój – wrzesień 2015 – promocja książek

Mając okazję słuchać Pana Wielickiego na żywo, nie jesteśmy w stanie poznać całości jego historii, bo po prostu nie ma na to czasu. Jak Pan Piotr Drożdż sam przyznał, materiału było tak dużo, że trzeba było podzielić wszystko na dwie części. Choć czytając opowiadania o poszczególnych wyprawach i tak ma się wrażenie, że to jeszcze mało informacji, że można było o coś jeszcze dopytać.

Krzysztof Wielicki na XX Festiwalu Górskim im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju (17-20.09.2015)
XX Festiwal Górski Lądek-Zdrój
XXI Festiwal Górski – Lądek-Zdrój ( 24 wrzesień 2016 r) – rozmowa o wyprawie na K2 jak dobrze pamiętam

Super sprawą jest to, że książka ta zawiera wiele zdjęć. Bo jak zostało to powiedziane „zdjęcia zawierają więcej niż tysiąc słów”. Zgadzam się z tym dosłownie, co zresztą jest widoczne w moich wpisach ;).

Co mnie bardzo ucieszyło, dużą rolę w zdobywaniu doświadczenia Pana Wielickiego odegrały m.in. Śnieżne Kotły, Sokoliki czyli takie bardziej moje tereny, bo mieszkając w Boguszowie-Gorcach, mamy bardzo blisko do tych miejsc. Ja jakoś zatrzymałam się na informacji jak Pan Krzysztof opowiadał o pracy w Hucie w Katowicach, więc myślałam, że on jest stamtąd. A tak naprawdę zaczynał we Wrocławskim Klubie Wysokogórskim.

Tom 1 obejmuje okres od dzieciństwa do roku 1989 r, gdzie nastąpiło wiele zmian, nie tylko w Polsce ale i w samym polskim alpinizmie. Jedne z ostatnich słów, w tej książce, Pana Wielickiego brzmią tak:

” I tak to się wszystko zbiegło w czasie. Tragedia pod Lho-La – 26 maja, pierwsze polskie wolne wybory – 4 czerwca, a następnie śmierć Kukuczki. Kończyła się pewna era, a zaczynały nowe czasy.

W ciągu kilku miesięcy nasze środowisko straciło tylu czołowych przedstawicieli, że nie mogło być już takie samo. Równocześnie zmiany ustrojowe sprawiły, że z dnia na dzień skończyły się czasy naszej „radosnej twórczości”.” „Krzysztof Wielicki – mój wybór. Wywiad rzeka. Tom 1.

I nawiązując właśnie do czasów owej „radosnej twórczości” chciałabym tylko rzec jedno – zazdroszczę im wszystkim tamtych czasów. Tego, że to właśnie wtedy rozpoczęli swoją działalność górską. To ich nauczyło sporej wytrwałości, radzenia sobie w różnych warunkach, w różnych sytuacjach i myślę, że w dużej mierze było to przyczyną wielu górskich sukcesów naszych rodaków – Polaków 🙂 ! Słowa, które mocno zapamiętałam, czytając tą książkę to – „to mogli zrobić tylko Polacy”.

W książkę Pan Krzysztof wszystko fajnie opisuje – jak to wtedy wyglądało, z czym trzeba się było zmierzyć, jak organizowali to wszystko.

Niestety przejawia się też sporo smutnych wątków, tragedii – śmierci w górach i to w wyprawach, w których Pan Wielicki brał udział. Stracił wielu kolegów…

Ja naprawdę polecam każdemu tą książkę każdemu, bo jest to opowieść o człowieku, który już bardzo mocno zapisał się na kartach naszej historii (np. pierwsze wejście zimowe na Everest z Panem Leszkiem Cichym, pierwsze wejście zimowe na Kangchenjunga z Panem Jerzym Kukuczką czy też pierwsze wejście zimowe, samotne na Lhotse). O tych i wielu, wielu innych przygodach i wyprawach można tam przeczytać.

Myślę, że nawet menadżerom można polecić tą książkę, bo przeplatają się tam wątki dotyczące kierowania grupą ;). Pan Zawada wg Pana Wielickiego potrafił zbudować zespół skupiony wokół celu. To kierowanie zespołem przejawia się kilkukrotnie, więc łatwo jest wywnioskować jak dużą rolę odgrywa lider w wyprawach górskich i w osiąganiu górskich celów. Oczywiście nie tylko w tej dziedzinie, ale w tej także. A mogłoby się wydawać niektórym, że ważne są tylko umiejętności i ludzie, którzy w te góry wychodzą. Nawet jest podany przykład wyprawy, gdzie była sama elita górska, ale celu nie osiągnięto, gdyż m.in. lider nie potrafił zarządzać taką grupą.

13. Krakowski Festiwal Górski – 6 grudnia 2015 r – kupiłam tutaj 2 część i mam autograf :), więc to jest od razu zapowiedź, że o drugiej części też coś będzie

„Krzysztof Wielicki – mój wybór. Wywiad rzeka. Tom 1” to pierwsza autobiograficzna opowieść o jednym z najwybitniejszych światowych himalaistów. Możemy dzięki niej poznać kulisty wypraw i poznać wiele ciekawych opowieści nie tylko o samym Krzysztofie Wielicki, ale o Wandzie Rutkiewicz, Andrzeju Zawadzie, Jerzym Kukuczce i wielu innych miłośnikach gór. Jest dużo o odwadze i radości ale także o tragediach, bólu i konfliktach. Historia warta uwagi.

Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *